- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Odkładanie kul łokciowych po przebytym urazie kończyny dolnej (zwichnięcie, złamanie, endoprotezie itd) to proces od kilku do kilkunastu dni. Nie należy robić tego natychmiast. Po podjęciu decyzji przez lekarza specjalistę o powrocie do naturalnego chodu rozpoczynamy powolną adaptację kończyny chorej do jej naturalnych obciążeń. Należy pamiętać że, podczas gipsu lub innego unieruchomienia wraz z odciążeniem nogi, nastąpiły pewne zmiany w mięśniach i stawach.
Naturalną pracą stawów kończyny dolnej jest praca w kompresji. Długotrwałe odciążenie czyli brak docisku powierzchni stawowych do siebie powoduje nieprawidłowe odżywianie co skutkuje bólem przy pierwszych próbach obciążenia kończyny. Dodatkowo aktywuje się nocycepcja czyli sensomotoryczny efekt blokowania.
Wszystkie mięśnie, których ruch może nasilać ból, zostają osłabione (hipotoniczne) zaś mięśnie których czynności zabezpieczą przed zaostrzeniem stanu bólowego stają się hipertoniczne (wzmożone napięcie). Jest to bardzo logiczny mechanizm, który chce zabezpieczyć źródło bólu, poprzez odpowiedni wpływ na grupy mięśniowych. Kolejnym problemem przy szybkim odłożeniu kul jest powstanie złego wzorca ruchowego który może doprowadzić do bólów innych rejonów ciała (np. kręgosłupa) oraz przykurczów. Z mojego doświadczenia wiem, że wyeliminowanie złych wzorców lub usunięcia przykurczów może zająć więcej czasu niż rehabilitacja pourazowa.
Poniżej 2 filmy z kanału youtube, który pokazuje jak należy odkładać kule i przechodzić na naturalny chód. Dodatkową zaletą tych ćwiczeń będzie aktywizacja czucia przestrzennego w kończynie usprawnianej (propriocepcja).